2-godzinny rejs do betonowca z winem STETTYN w tle, o zachodzie słońca

Rejs o zachodzie słońca z winem STETTYN do wraku betonowca

Wino z historią Szczecina w rejsie pełnym smaku i opowieści.

Zapraszamy na niezwykły rejs, w trakcie którego połączysz przyjemność zwiedzania z wyjątkową degustacją win Stettyn - to podróż przez 300 lat historii zamkniętej w każdej butelce. 

W cenie biletu czeka na Ciebie lampka białego lub czerwonego wina Stettyn. pozostałe wina będzie można skosztować i zakupić według własnego uznania.

Podczas rejsu towarzyszyć będzie sommelier, który w ciekawy  i przystępny sposób opowie o winach Stettyn - ich pochodzeniu, związkach z naszym miastem oraz tym, co czyni je tak wyjątkowymi.

To nie tylko rejs, to smakowa podróż przez wieki w której każdy łyk niesie fragment historii.

Do zobaczenia na pokładzie !

Trasa rejsu 2 -godzinnego rozpoczyna się od nabrzeża Pasażerskiego dalej płyniemy Odrą zachodnią wzdłuż dumnie prezentujących się Wałów Chrobrego, centralnego miejsca Szczecina nad rzeką Odrą. Potem zawracamy i przepływając wzdłuż wyspy Grockiej, Kapitanatem Portu Szczecin wchodzimy na dość ruchliwe wody portowe. Mijamy po zachodniej stronie nabrzeża dawnej stoczni budowlanej i po wschodniej stronie elewator zbożowy, wchodzimy w kanał Grabowski który prowadzi nas na północ głównym torem nawigacyjnym wzdłuż stoczni remontowej Gryfia zlokalizowanej na dwóch wyspach. Po wschodniej stronie mijamy Orli Przesmyk, który łączy wody portowe z jeziorem Dąbie. Po minięciu doku nr 5 wchodzimy w urokliwą rzekę Święta którą przedostaniemy się na jezioro Dąbie. Na jeziorze obieramy kurs na północ płynąc w kierunku siedliska kormoranów. Po kilku minutach dopływamy do zlokalizowanego w północnej części jeziora Dąbie wraku ''betonowca'' , który spoczywa tam od czasu II wojny światowej. Opuszczając jezioro przecinamy tor wodny wchodzimy w kanał skolwiński a następnie głównym torem nawigacyjnym płyniemy na południe wzdłuż północnych dzielnic Szczecina. Płynąc na południe mijamy stację pilotową, wieżę Bismarka i marinę Gocław. Po minięciu stoczni Gryfia docieramy do nabrzeża pasażerskiego.